Mindfulness w terapii współuzależnienia
Człowiek od wieków próbuje poradzić sobie z trapiącymi go problemami. Przez kolejne dziesiątki lat rozmaite nurty filozoficzne, badacze naukowi, twórcy nurtów psychoterapeutycznych, a nawet religie starają się ulżyć jednostce w doświadczaniu cierpienia. Na gruncie podobnych doświadczeń wyrosła koncepcja mindfulness. Czym jest i jak można wykorzystać ją w terapii współuzależnienia?
O mindfulness
Mindfulness jest częścią tzw. trzeciej fali psychoterapii poznawczo-behawioralnej, która rozwija się w niezwykle szybkim tempie. Początkowo koncepcja ta odnosiła się wyłącznie do minimalizowania stresu i zapobieganiu nawrotom epizodów depresji. Dziś natomiast to swoisty styl życia, polegający na treningu umysłu i dążeniu co tzw. uważności. Mindfulness wywodzi się z praktyk buddyjskich, choć przez lata koncepcja ta zupełnie straciła swój religijny charakter. Wspomniany już trening polegać ma na celowym nakierowaniu uwagi na to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu w danej chwili. To swego rodzaju świecka medytacja, odnosząca się do uczuć, ciała, umysłu i jego przedmiotów. Redukcja stresu poprawia jakość życia i wpływa na umiejętność dbania o siebie. Dzięki połączeniu tych technik z terapią poznawczo-behawioralną, możliwe było powstanie wyjątkowej terapii poznawczej, której założenia oparte zostały na uważności.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o mindfulness – poznać sposoby na wyłącznie tzw. „trybu autopilota” i opanować umiejętność bycia uważnym, odwiedź stronę Przystanek Mindfulness, która podpowiada, jak w inny sposób odnosić się do swoich doświadczeń i wyjść poza stare schematy działania umysłu.
Wpływ uzależnienia na bliskich
Uzależnienie jednej osoby determinuje zarówno samopoczucie, jak i funkcjonowanie wszystkich osób, znajdujących się w jej otoczeniu. Najbardziej odczuwają to najbliżsi – małżonkowie lub partnerzy, rodzice, a w najgorszym przypadku również i dzieci. Życie u boku osoby uzależnionej nie jest łatwe. Nic dziwnego, że relacja ta jest nieustannie źródłem stresu, który wyznacza standardy codziennego funkcjonowania. Stałe próby przystosowania się do zaistniałej sytuacji, powodują rozwój współuzależnienia, a wraz z nim destrukcyjnych mechanizmów adaptacyjnych.
Osoba współuzależniona działa według stałego schematu, próbując nieustannie kontrolować osobę uzależnioną, by nie dopuścić do kolejnych zachowań, które destabilizują codzienne życie. Jest to działanie niezwykle absorbujące, choć z góry skazane na porażkę. Nic dziwnego, że dominującymi uczuciami stają się lęk, bezradność i bezsilność, a wzbudzone nadzieje zostają pogrzebane wraz z kolejnymi niepowodzeniami. Osoby współuzależnione przestają dbać o siebie, zaniedbują dotychczasowe pasje, znajomych i własne zdrowie. A wszystko wyłącznie po to, by nie doszło do sytuacji, na które i tak nie mają wpływu.
Mindfulness a terapia współuzależnień
Mindfulness może odegrać znaczącą rolę w terapii współuzależnień. Koncepcja dąży bowiem do skoncentrowania się na sobie samym, na aktualnym stanie, przeżyciach, odczuciach i wydarzeniach, które rozgrywają się w najbliższej przestrzeni. Dzięki temu umysł zostaje wyłączony z planowania przyszłości i zmartwień o to, co może się wydarzyć za kilka godzin czy dni. W świeckiej medytacji nie ma miejsca na rozpamiętywanie porażek i decyzji, które miały wpływ na życie poszczególnych osób, a także konsekwencji, płynących z podejmowanych działań. Liczy się bowiem tu i teraz.
Mindfulness daje szansę na wyjście ze spirali negatywnych myśli i skupianiu uwagi wyłącznie na osobie uzależnionej. Jednak niesie ze sobą również i dodatkowe korzyści. To przede wszystkim odbudowanie ładu i harmonii wewnętrznej oraz ponowne nawiązanie kontaktu z własnym „ja”. To również proces akceptowania swoich myśli, które nie zawsze są zgodne z odgórnie narzuconymi standardami. Być może są nawet niepoprawne, ale w tym przypadku chodzi raczej o ich akceptację, niż wyeliminowanie. Mindfulness uczy, jak podejmować decyzję w oparciu o racjonalne obserwacje, a nie automatyczne reakcje. Połączenie tych technik z terapią poznawczo-behawioralną dało szansę na modyfikowanie swoich działań tak, aby służyły one danej osobie, dając silną podstawę do obserwowania swoich myśli, odczuć i potrzeb i kreowania codzienności w oparciu o te właśnie obserwacje.